"Zalety: Willa pośrodku niczego, należy to wziąć pod uwagę planując tu pobyt bez auta. Wtedy pozostaje tylko plaża, na którą dojdzie się przechodząc przez dość ruchliwą ulicę. Samą plaża jest ładna i prawie pusta, co jest ogromnym atutem. Najbliższy sklepik (mały z ubogim asortymentem) jest 5 min pieszo ulicą. W drugą stronę można dojść do baru/restauracji niestety również ta ruchliwa wąską ulicą, mało komfortowe, ale po drodze widoki piękne. Sama willa czysta, zadbana, ładnie urządzona, wygodna. Śniadania to albo wariacje na temat jajek albo naleśniki , ale wszystko smaczne. Skorzystaliśmy z kolacji i to naprawdę była wyborna uczta, polecam. Miłym akcentem jest uzupełniana szklana butelka wody. Właścicielka jest bardzo pomocna. Zabezpieczyła taksówkę z promu do willi a z powrotem na lotnisko odwiozła nas sama. Wady: Pierwsze co mi rzuciło się w oczy to tabliczki z zakazami lub nakazami i poczułam się jak … w muzeum. Jeśli nie masz auta, to poza plażowaniem nie ma tam co robić. Tego nie doczytałam studiując poprzednie opinie. Część opłat należy uiścić gotówką a nie masz gdzie wypłacić pieniędzy. Były to nasze 2 ostanie dni pobytu na Seszelach, więc kasy już była końcówka. Zaskoczyły mnie wysokie kaucje 20 euro za każdy ręcznik plażowy." ~Renata