Nad Narvią - Glamp

"Zalety: bardzo czysto i pieknie:)" ~Wiktoria

"Zalety: Widok, wygląd domku, miła atmosfera, klimatyczne miejsce
Wady: -woda w bali trochę śmierdziała, powinna być wymieniona, awaria pompy robiącej bąbelki w bali
-w łazience chodziły mrówki
-brak płynu oraz gąbki do umycia naczyń" ~Gulczyńska

"Zalety: Lokalizacja super.
Wady: Opis obiektu niezgodny z tym co było na miejscu np. nie było WiFi, nie było telewizora i mikrofalówki." ~Ewa

"Zalety: Największym atutem miejsca było otoczenie, piękny widok i prywatne jacuzzi.
Wady: Niestety jakoś do ceny pozostawia wiele do życzenia. Wszystko w glampie działa prowizorycznie, w toalecie nie działa spłuczka, pod prysznicem gałka czasem zawiesza się tak, że leci sam wrzątek, zlew w kuchni ciągle się zatyka. Podsumowując kuchnia jest bardzo słabo wyposażona, dla osób, które mają ochotę coś ugotować jest to spore wyzwanie. Nie ma miejsca, ani potrzebnych naczyń. Warto również zabrać wszelkie przyprawy i olej, bo tego również brak. Nie ma nawet kieliszków do wina. Mała przestroga co do jacuzzi, ponieważ jest na drewno a temperatura łatwo i szybko zmienia się z ciepłej we wrzątek. Pomimo chłodniejszej, zewnętrznej temperatury wcale się szybko nie ochładza. Żadna z nas nie miała w tym doświadczenia, więc ciężko było nam operować temperaturą wody. Drugiego dnia woda ogrzała się tak bardzo, że nie dało się do niej wejść przez cały dzień. Pomimo prośby o wsparcie u właścicieli, początkowo nie było żadnej reakcji. Dopiero po paru godzinach i ponownych prośbach o pomoc, pomoc nadeszła. Generalnie pobyt oceniam na przyjemny, ale tylko dlatego, że był krótki. Za tą cenę można się spodziewać dużo lepszych warunków." ~Aeenima

"Zalety: Lokalizacja w lesie nad wodą, a ciągle tylko 40 min do centrum Warszawy. widok, obsługa obiektu do rany przyłóż, jacuzzi, grill, na miejscu wypożyczalnia sprzętu wodnego ze zniżką dla gości. Sielanka i odpoczynek.
Wady: łóżko na antresoli skrzypiące przy każdym ruchu, pościel i poduszki niskiej jakości. Standard czystości w jacuzzi i łazience." ~Bartłomiej