Piotrkowska Art

"Zalety: lokalizacja
Wady: okropny patologiczny brud; brudne pościele, włącznie z włosami łonowymi poprzednich gości na prześcieradłach, koszmar. meble się rozpadają, nogi od łóżka odpadają, są przyklejone na taśmę klejącą, biurko rozpada się na kilka części, rozkraczone. pościeli tych brudnych kazano nam szukać po szufladach. w szafie na wieszaku i na grzejnikach suszyły się jakieś pościele i ręcznik, jakie widać nie nadawały się wyjątkowo do wielokrotnego użytku. mieszkanie ma dobra lokalizacje i potencjał ale bardzo zaniedbane i przede wszystkim patologicznie brudne." ~Ela

"Zalety: Lokalizacja, przestronność wnętrz, wejście bezpośrednio od podwórka.
Wady: Uszkodzone drzwi do łazienki, niezamykające się szafki w kuchni, odklejona listwa górna w zabudowie w salonie. Można oddzielić WC od łazienki dla wyższego komfortu." ~Cwirta

"Zalety: Przestronne, w świetnej lokalizacji. Wejście z podwórza na parterze.
Wady: Drobiazgi, szafki nie domykające się w kuchni." ~Cwirta

"Zalety: Świetna lokalizacja, super mieszkanie" ~Aleksandra

"Zalety: Dogodna lokalizacja, w centrum miasta.
Wady: Obiekt czas swojej świętności ma już dawno za sobą. Mieszkanie bardzo zaniedbane. Zepsute dzwi wejściowe, drzwi do łazienki również się nie zamykały. TV służy jedynie za wystrój, bo nie działa. Szafki w kuchni brudne i również bez możliwości zamknięcia. Na wyposażeniu 3 szklanki, prysznic również zaniedbany. W mieszkaniu panuje brzydki zapach. Szczerze odradzam tej obiekt. Zdjęcia z przed wielu lat. W kuchni na wyposażeniu nie było nawet ściereczki żeby wytrzeć stół, gąbkę do nauczyć aż strach było dotknąć. Nie polecam!" ~Kamila

"Zalety: Super lokalizacja i to, że mimo że to Piotrkowska to w nocy było cicho, mieszkanie jest duże i wysokie (kamienica), dzięki czemu odczuwa się przestrzeń, plusem jest też to, że wejście jest od razu z dziedzińca więc nie trzeba się nigdzie wspinać czy uważać na sąsiadów na klatce schodowej.
Wady: Zastawa i sztućce które są tam dostępne są zupełnie losowe i np. Brakowało kubków na gorące napoje. Były 2 kubki i 2 filiżanki, poza tym jakieś 2 szklanki i kubki plastikowe jak dla dzieci więc, gdy jest się tam w 6 dorosłych osób to jednak to trochę męczące i niewygodne.
Warto by też zadbać o naprawienie niektórych usterek - poprawić klamkę i zamek w łazience, aby móc się spokojnie tam zamknac, sprawić żeby szafki w kuchni się zamykały czy dokleić listwę, którą kiedyś odpadła." ~Ewelina

"Zalety: W tym wypadku absolutnie żadnych pozytywów na temat apartamentu nie można napisać. Polecam przed rezerwacją zapoznać się z opiniami z ostatniego roku. Gospodarze prowadzą również apartamenty: Piotrkowska Art, OFF Piotrkowska Gate, Kościuszki OFF Piotrkowska, Piotrkowska 37 Apartments, o których opinie są również podobne jak w przypadku Piotrkowska Art.

Najbardziej podobał mi się moment, kiedy mogłam opuścić apartament i nie musiałam spędzać kolejnej nocy w tych warunkach.
Wady: Wszystko...

1. Kontakt z gospodarzem: od razu należy zapomnieć, że w przypadku problemów ktoś odbierze telefon, ewentualnie można liczyć na zdawkowe odpisanie na sms po kilku lub kilkunastu godzinach. Dodzwonić udało nam się po prawie 24h pobytu po jakichś 100 próbach połączeń z 3 telefonów. A wcześniej osoba która miała zmienić pościel powiedziała, że jak coś nam się nie podoba mamy dzwonić do właściciela. O ironio! Dla totalnego smaczku, przy wymeldowywaniu się po 24h (a pobyt miał t5rwać 3 noce), klucze odbierał od nas człowiek, który twierdził, że absolutnie nie jest właścicielem i nie jest osobą decyzyjną w kwestii zwrotu za pobyt. Jakie było nasze zdumienie, gdy zobaczyłyśmy jego zdjęcie w zakładce "informacje o gospodarzu" oraz informacje dostępne w internecie okazało, że był to WŁAŚCICIEL we własnej osobie. Powyższe potwierdza również otrzymana za pobyt faktura.

No i gwóźdź programu...

2. Czystość... a właściwie to BRUD, BRUD i jeszcze raz BRUD. Polecam nie oglądać załączonych zdjęć przy jedzeniu oraz nie wyobrażać sobie konieczności spania w załączonej pościeli, która według gospodarzy była czysta, bo to że coś ma plamy nie oznacza, że jest brudne, a oni po każdej świni, która przyjeżdża do apartamentu nie będą wymieniać pościeli, uroczo prawda? Co więcej, właściciele zostawiają pościel bez poszewek i nawet nie ukrywają tym samym, że jest ona tak brudna. Poszewka od kołdry, która podobno miała być czysta wisiała mokra i pomięta na kaloryferze.
Ręczniki wcale nie wyglądały dużo lepiej. Prysznic zakamieniony tak, jakby od kilku lat czyszczenia nie widział, kabina brudna, zakamieniona, na ścianach pleśń oraz purchle na suficie. To wszystko przy toalecie bez drzwi.

3." ~Stefania