Piotrkowska 92 Studio A

"Zalety: Lokalizacja
Wady: Bardzo brudno, podłoga wręcz się kleiła, czuć było piasek. Wchodząc czuć straszny smród. Ściany poplamione, kurz lata po całym pokoju, widać, że po poprzednim kliencie nie było sprzątane :/ klatka straszna, czuć pleśń :( Instrukcja wejścia ciężka do zrozumienia, ale udało się nawiązać kontakt z właścicielem. Naczynia w szafkach widać że nie było umyte - dodatkowe dostaliśmy plastikowe kubeczki, po których widać było że były używane. Po otwarciu lodówki straszny odór. W łazience nie dało się wytrzymać ze smrodu, zeby musieliśmy myć w salonie. „Lozko” które było połączonymi materacy miało jedną małą kołderkę, w której nawet jedna osoba się pomieściła. W pokoju strasznie zimno, musieliśmy spać w bluzach :/ pobyt oceniam strasznie, jestem pewna że nigdy tam nie wrócę. Zdjęcia nie pokazują tego co jest naprawdę - dodatkowo ten brud :(" ~Wiktoria

"Zalety: Wystrój pokoju
Wady: Przedpokój" ~Marzena

"Zalety: Jedynie lokalizacja
Wady: Podejście wynajmującego do klienta, brak zaradności, błędy systemu przez które przejechałam 400km i nie mogłam skorzystać z noclegu. Po próbie zaradzenia problemowi którym okazało się wynajęte mieszkanie w którym już byli ludzie. Zadzwoniłam do wynajmującego i zaproponował drugie mieszkanie, po wejściu do środka okazało się że były tam rzeczy prywatne innych najemców. Wynajmujący nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa pozostawionym rzeczom osobistym w mieszkaniu przez swoje błędy w wynajmowaniu lokali. Każdy może wejść zabrać rzeczy i wyjść. Po skontaktowaniu się z panią usłyszałam że może mnie tylko przeprosić. Brak zaradności w usunięciu i zrekompensowaniu ich błędów jest żenujący. Nie polecam tego lokalu.!" ~Patrycja

"Zalety: Lokalizacja
Wady: Brudno, śmierdzi, bardzo niewygodne matarece i kanapa, deska od toalety kompletnie odpada, tapety odchodza, pralka chodziła całymi dniami wiec cale mieszkanie sie trzeslo i byl halas, klatka wyglada jak z horroru" ~Maciej

"Zalety: Kompletnie nic.
Wady: W zasadzie wszystko. To mieszkanie na zdjęciach wygląda zupełnie inaczej, tzn. w rzeczywistości jest okropne. Jest ono położone na niskim parterze w obskurnej oficynie. Podłoga była bardzo brudna, również szafki i naczynia były niedomyte i klejące się do ręki. Szyba w prawym oknie (stojąc tyłem do drzwi wyjściowych) była zbita. Łóżko znajdowało się wysoko (tzw. antresola), prowadziła do niego bardzo stroma drabina z dość odległymi od siebie szczeblami. Do tej pory nie otrzymałam faktury, która jest mi potrzebna do rozliczenia. Zrezygnowałam3Poby z jednej ostatniej nocy. Dwie pierwsze musiałam spędzić w tych złych warunkach, ponieważ nie pozwalał mi na szukanie nowego lokum czas (obowiązki zawodowe)." ~Tadeusz